Nissan NP300 Navara dCi 190 - zdjęcia

Autokult

Nissan NP300 Navara dCi 190 - zdjęcia

Nissan NP300 Navara: najbardziej szosowy pick-up w klasie

Autokult

Nissan NP300 Navara: najbardziej szosowy pick-up w klasie

Pick-upy od pewnego czasu coraz bardziej upodabniają się do SUV-ów, a Nissan Navara poprzedniej generacji był jednym z prekursorów, pokazujących ten kierunek. Nowa generacja po raz drugi jest najbliżej auta osobowego.Czytaj więcej w Autokult.pl

POJECHANA

POJECHANY rok – podsumowanie 2016

Minął kolejny szalony rok- wypełniony podróżami po brzegi (byłam w podróży 10 miesięcy, podczas których odwiedziłam 13 krajów na 5 kontynentach), ale i pełen refleksji i szukania swojego miejsca- na ziemi i w życiu. Rok nowych wyzwań, ważnych decyzji i ogromnej pracy nad sobą (o czym jeszcze Wam nie wspominałam, ale zbieram się). Rok docierania się w związku i przecierania nowych zawodowych szlaków. Rok, w którym znów wiele rzeczy zrobiłam po raz pierwszy raz w życiu, z czego ogromnie się cieszę i rok, w którym zdecydowałam, że pewne rzeczy zrobiłam po raz ostatni. Rok, który przygotował mnie na nowy etap życia, który właśnie zaczynam na przedmieściach francuskiego Annecy, z głową pełną pomysłów i celów (nie tylko zawodowych) na nowy, 2017 rok. Ale po kolei, najpierw podsumowanie 2016 roku. Styczeń Domowy klimat i leniuchowanie w hamaku z ksiażką- tak mogłabym podsumować styczeń, kiedy to, po 5 miesiącach w podróży, postanowiliśmy trochę pomieszkać. Padło na Laos, gdzie wynajęliśmy bungalow nad rzeką i codziennie chodziliśmy do tego samego ulicznego baru na poranną kawę i kanapkę z jajkiem, a potem na ten sam sok ze świeżych owoców, by w końcu położyć się codziennie w tym samym hamaku. Potrzebowaliśmy zwolnić na chwilę, mieć sąsiadów i swoje miejsca, potrzebowaliśmy poczuć się gdzieś jak u siebie, szczególnie, że otwierały się przed nami nowe możliwości i szykował kolejny, bardzo intensywny okres. Luty W lutym spełniło się jedno z naszych największych marzeń: ktoś inny miał płacić za nasze podróże. Adrien dostał sponsoring Adidasa na swój paralpinistyczny projekt w Boliwii (co oznaczało nagłą zmianę w planach i zamiast podróży do Nepalu, szybkie przenosiny do Ameryki Południowej), a ja (dzięki Waszym głosom!) zostałam wybrana jako jeden z 30 blogerów z całego świata na dwutygodniową podróż po indyjskiej Kerali. Znacie to uczucie, gdy Wasza ciężka praca zostaje w końcu doceniona i marzenia się spełniają? Fajne, co? Marzec Marzec był wyjątkowo szalonym miesiącem, w którym byłam w pięciu krajach na trzech kontynentach i zaraz miałam lecieć na czwarty (nie to, żebym narzekała, oj nie). Odwiedziłam między innymi Zanzibar, gdzie pojechałam na wyjazd prasowy na zaproszenie biura podróży i linii lotniczych. Wpadłam też na chwilę w odwiedziny do Polski i Francji, by przepakować plecak i wsiąść w samolot do Ameryki Południowej. Kwiecień W kwietniu kupiliśmy samochód z namiotem na dachu i ruszyliśmy w ponad pół roczną podróż przez góry i pustynie Ameryki Południowej. Rozpoczęliśmy w Boliwii, gdzie odwiedziliśmy (między innymi) najpiękniejsze miejsce na naszej planecie, czyli srogi Eduardo Avaroa National Reserve. Było zimno, wietrznie, w oczy sypał kuch, energię odbierało rozrzedzone wysokością ponad 4000 metrów powietrze, a i tak było najpiękniej. To w kwietniu robiliśmy sobie śmieszne zdjęcia na Salar de Uyuni, kąpaliśmy się w gorących źródłach na Sajamie i weszłam na swój pierwszy pięciotysięcznik- wulkan Tunupa. Koniecznie zobaczcie Boliwię na 20 zdjęciach, które same spakują Wam plecak. Maj W maju, w ramach blogowych obowiązków, poleciałam na dwa tygodnie do Kostaryki uczyć się języka hiszpańskiego– jak ja kocham swoją pracę! Drugą połówkę miesiąca spędziłam w La Paz, gdzie miałam szczęście uczestniczyć w jednym z największych tamtejszych świąt: szeleszczącej falbanami kolorowych spódnic Fieście del Gran Poder. Już w drodze do Peru, odwiedziliśmy przeuroczą boliwijską Soratę i Copacabanę, która była moim największym podróżniczym rozczarowaniem 2016 roku. Czerwiec W czerwcu przenieśliśmy się do Peru zdobywać kolejne górskie przełęcze i szczyty. W drodze do Cordillery Blanca, odwiedziliśmy takie ikony peruwiańskiej turystyki jak Arequipa, Tęczowa Góra, Machu Picchu i Huacachina, by zatrzymać się na dłużej w Huaraz. To stąd wyruszaliśmy na coraz dalsze i wyższe szlaki, ciesząc się słońcem w w malowniczych dolinach (zajrzyjcie do wpisu o mojej ulubionej dolinie Ishinki) i śniegiem na szczytach. Lipiec W lipcu w dalszym ciągu deptaliśmy po Cordillerze Blanca, tylko poprzeczkę podnosiliśmy sobie (każdy swoją) coraz wyżej. Ja porwałam się z motyką na słońce, a raczej z czekanem na Ishinkę i… udało się! Stanęłam na położonym na wysokości 5534 metrów lodowym szczycie i szczęśliwie zeszłam do doliny. Było ciężko, było zimno, było pięknie. Ostatni odcinek do szczytu musiałam się wspinać po lodowej ścianie co podobało mi się najbardziej i już ostrzę zęby na kolejne góry, bo po raz kolejny przekonałam się, że niemożliwe jest gdzieś jeszcze wyżej niż mi się wydawało. Sierpień W sierpniu postanowiliśmy zmienić snute wcześniej plany i skorzystać z zaproszenia mojego znajomego z Chin, co oznaczało podróż do kraju, którego nie było na naszej liście- Ekwadoru. Nie wiedzieliśmy absolutnie nic o tym miejscu na ziemi, nie mieliśmy żadnych oczekiwań i… zakochaliśmy się do szaleństwa od pierwszego wejrzenia! Tak, to tu postanowiliśmy osiąść na stałe po zakończeniu naszej podróży i z tą myślą jechaliśmy dalej (nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, jak szybko los nam rzuci pod nos inne rozwiązanie). Wyznaczyliśmy sobie nawet termin przeprowadzki: maj 2017. Wrzesień Wrzesień zaczęliśmy szalonym rajdem w… drugą stronę, czyli z północy Ekwadoru, przez całe Peru aż do Santiago de Chile, w którego okolicach spędziliśmy ostatnie tygodnie naszej podróży A&A dookoła świata. To tu żegnaliśmy się z naszym „domem” na kółkach, to tu witaliśmy się i żegnaliśmy z nowymi znajomymi (w tym z superowymi Polkami) i powoli przygotowywaliśmy się do pożegnania z naszym nomadzkim stylem życia (koniecznie przeczytajcie wpis 44 znaki, że Twój road trip przez Amerykę Południową trwa zbyt długo). Październik W październiku pożegnaliśmy się na dobre (choć mam nadzieję, że nie na zawsze) z Chile i Ameryką Południową, po czym zaczęłam prawdziwy maraton: tydzień we Francji u teściów, tydzień w Polsce u siostry, tydzień na Malcie na kursie angielskiego jeszcze się trochę dogrzać przed nadchodzącą zimą (moją pierwszą w Europie od 5 lat!), krótki przystanek na pastę i prosecco w Rzymie i… miesiąc uciekł. Listopad Calutki listopad spędziłam w Polsce. Ruszyłam z robotą aż furczało, podchodziłam z różnych stron do różnych swoich pomysłów, które pojawiały się w mojej głowie w tych beztroskich miesiącach podróży. Wiedziałam już, że Adrien dostał propozycję pracy we Francji, którą bardzo by mu było szkoda odrzucić. Wiedziałam, że możliwości zawodowe jakie stoją przede mną mogą mi pozwolić mieszkać gdziekolwiek zechcę, również we Francji, tylko muszę się spiąć. No to się spięłam i mam nową pracę i nowy dom. Grudzień   W grudniu pożegnałam się znów z przyjaciółmi i rodziną w Polsce, wysłałam pocztą kilka kartonów i przeprowadziłam się do Francji, gdzie wciąż jeszcze szukam idealnego domu do wynajęcia, samochodu, wybieram szkołę języka francuskiego, klub wspinaczkowy i wyglądam potencjalnego materiału na nowych znajomych. Poznaję francuską kulturę (spędziłam tu swoje pierwsze rodzinne od kilku lat święta Bożego Narodzenia) i kolejne słówka (które jak na złość, wciąż nie chcą zostawać w głowie). Wyglądam z utęsknieniem momentu, gdy będę znów miała swoją kuchnię, biurko do pracy, swoje nawyki i rytuały w tym starym/nowym kraju. I swojego powrotu na szlak też (już w styczniu jadę do Kambodży jako przewodnik) doczekać się nie mogę. I nie mam zamiaru rezygnować z żadnego z tych dwóch, z pozoru przeciwstawnych marzeń. I tego również Wam życzę- byście nigdy nie rezygnowali ze swoich marzeń, byście zawsze szukali do skutku satysfakcjonujących Was rozwiązań. I jeszcze umięjętności cieszenia się z małych rzeczy, tak jak ja ze spotkania dwóch borsuków kilka dni temu i kwaszonej kapusty na francuskim stole. I dużo odwagi i szczypty szczęścia, dzięki którym zrobicie sobie kolejny super fajny rok. Pamiętajcie, że nikt za Was tego nie zrobi! Podoba Ci się? Daj lajka, podaj dalej! Twoja rekomendacja bardzo mnie ucieszy. Nie chcesz przegapić żadnego wpisu? Kliknij TU i zapisz się do newslettera! Post POJECHANY rok – podsumowanie 2016 pojawił się poraz pierwszy w Pojechana.

Noworoczna stylizacja | New Year’s styling

kristifashion

Noworoczna stylizacja | New Year’s styling

TROPIMY PRZYGODY

Perito Moreno. W patagońskiej krainie lodu

Niby to tylko lód, a jednak wielka atrakcja turystyczna. Bo to nie jest zwykły lód. Biały, a częściej niebieskawy, gigantyczny lód. Trzeszczy, stuka, a kiedy mały kawałek wielkości autobusu odrywa się wpada do wody ma się wrażenie, że gdzieś obok spada bomba albo zaczyna się właśnie przerażająca burza. Przed nami lodowiec Perito Moreno – jedna z największych atrakcji argentyńskiej Patagonii. Perito Moreno niczym 20-piętrowy budynek Kiedy się patrzy na Perito Moreno, wiadomo że jest wielki. Ale dopiero liczby, porównania i wyobraźnia pozwalają uświadomić sobie jego ogrom. No to po kolei: lodowiec Perito Moreno ma 5 kilometrów szerokości, 30 długości i […] Artykuł Perito Moreno. W patagońskiej krainie lodu pochodzi z serwisu Tropimy Przygody.

Tydzień w motorsporcie #4

Autokult

Tydzień w motorsporcie #4

Tarteletki z domowym kajmakiem i gruszką

APETYCZNA BABECZKA

Tarteletki z domowym kajmakiem i gruszką

RAJSKI UCIERANY SERNIK Z BRZOSKWINIAMI

Z Majeczką w kuchni

RAJSKI UCIERANY SERNIK Z BRZOSKWINIAMI

Zakończyliśmy kolejny rok. Przed nami otwiera się nowe...Wykorzystajmy ten czas by za rok powiedzieć- to był dobry Rok, szkoda że się już kończy!Niech minie nam zdrowo i smacznie. A na powitanie zapraszam na ucierany ( nie miksowany) sernik z brzoskwiniami. Pycha!Składniki:250 g masła3 łyżki cukru pudru5 żółtek3 szklanki mąkimasa serowa:2 kg sera dwukrotnie mielonego4 łyżki mąki ziemniaczanej6 jajek1 3/4 szklanki cukru200 g masładodatkowo: 2 puszki brzoskwiń w syropie5 białek do ubicia pianyWykonanie:*Z podanych składników zagnieść ciasto. Podzielić je na dwie części, jedna 3/4 drugą 1/4. Ciasto włożyć do lodówki.*Masło utrzeć z cukrem. Dodać całe jajka, ucierać. Po trochu dodawać mąkę, następnie twaróg, nie przerywać ucierania. Na duża blachę wyłożyć większą część ciasto, na nie masę serową. każdą połówkę brzoskwiń pokroić na 4 części, wyłożyc na masę serową. NA brzoskwinie wylewamy piane ubitą z 5 białek, a na nia tarkujemy mniejszą częśc ciasta. Pieczemy ok 1,5 godz w 180 st. 

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - przykładowe zdjęcia

Komórkomania.pl

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - przykładowe zdjęcia

Poza uodpornieniem obudowy na wodę i pył, jedną z największych zmian, które wnosi linia smartfonów Galaxy A (2017), są większe możliwości fotograficzne. Na premierze udało mi się cyknąć kilka fotek.Czytaj więcej w Komórkomania.pl

Do kraju sprowadzono milion samochodów używanych

Autokult

Do kraju sprowadzono milion samochodów używanych

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - wideoprezentacja

Komórkomania.pl

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - wideoprezentacja

Sernik kremowy z ciasteczkami Oreo

Kuchnia Breni

Sernik kremowy z ciasteczkami Oreo

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - pierwsze wrażenia

Komórkomania.pl

Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - pierwsze wrażenia

WOJAŻER

Supra, tamada i biesiada. O tym jak w Gruzji wznosić toasty

O sztuce gruzińskiego biesiadowania oraz wznoszenia toastów.

Kissenger: przesyłanie pocałunków na odległość

Gadźetomania.pl

Kissenger: przesyłanie pocałunków na odległość

2x top 10 roku 2016

Smakołyki alergika

2x top 10 roku 2016

Na początku nowego roku szanujący się bloger powinien przygotować jakieś podsumowanie, top 10, czy tym podobne. Idea top 10 bardzo mi się podoba, więc przygotowałam podwójnie. Mam dwie listy - jedna to lista ulubionych wpisów użytkowników, druga to lista naszych hitów 2016.Zacznijmy od wpisów najpopularniejszych pod względem odwiedzin:1. naleśniki bez jajek i mleka2. kotlety mielone bez jajek3. szynka z dzika4. cannelloni ze szpinakiem i fetą5. królik w śmietanie6. ciasto bananowe7. ciasto z cukinią8. sok z czarnej porzeczki9. szarlotka sypana10. pieczona makrelaTrochę mnie zdumiewa pozycja nr 10... No, ale w każdym razie to najpopularniejsze wpisy 2016 według czytelników bloga.A nam, czyli Smakołykom, w 2016 najbardziej smakowało (kolejność przypadkowa):1. wegański eton mess2. pakora warzywna3. korzenna karoblada4. szynka z jelenia5. wegańskie batoniki owsiane6. pulled pork - szarpana wieprzowina7. hummus8. cukinia faszerowana czerwonym ryżem9. lody z wody kokosowej10. wegański sos bologneseA wam co najbardziej przypadło do gustu?

21 gier, na które czekamy w roku 2017

Gadźetomania.pl

21 gier, na które czekamy w roku 2017

Syrop pomarańczowy

Wypieki Beaty

Syrop pomarańczowy

HANNA TRAVELS

My year 2016 and plans for 2017

Today I am happy. I am glad that 2016 is finally over because it was a very difficult year for me, but on the other hand I appreciate many things that happened during last 12 months, things I learnt lessons from. If I had to define 2016 in just one epithet, it would be a life […] Post My year 2016 and plans for 2017 pojawił się poraz pierwszy w Hanna travels.

TU TERAZ

Noworoczny Bieg na Piotrkowskiej w 2017 roku [ZDJĘCIA]

Trzeci Noworoczny Bieg Pod Gwiazdami odbył się w niedzielę w Łodzi. 1 stycznia uczestnicy wystartowali z pasażu Schillera i przebiegli około 5 km – do [...]

TU TERAZ

Pogoda w Łodzi i regionie na poniedziałek, 2 stycznia

Sprawdź prognozę pogody dla Łodzi i regionu na poniedziałek, 2 stycznia 2017 roku. Więcej informacji

TU TERAZ

Kolędnicy KOD na Piotrkowskiej. Jasełka przed siedzibą PiS [FILM, ZDJĘCIA]

1 stycznia na Piotrkowskiej pojawili się przebierańcy. Byli to kolędnicy KOD. Przeszli od placu Wolności do kamienicy, w której znajduje się siedziba PiS w Łodzi. [...]

TU TERAZ

Pierwsze dziecko w Łodzi w 2017 roku

Pierwsze dziecko w Łodzi w 2017 roku urodziło się w szpitalu im. Rydygiera przy ul. Sterlinga. Leonard przyszedł na świat kilkanaście sekund po północy, chłopczyk [...]

TU TERAZ

Sylwester 2016. Fajerwerki w Manufakturze. Łodzianie powitali Nowy Rok [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy Łodzi powitali Nowy Rok 2017 podczas pokazu fajerwerków w Manufakturze. W sylwestra 2016 na rynku Manufaktury sztuczne ognie podziwiało około 5 tys. osób. Więcej [...]

TU TERAZ

Kraków. Kolejny tragiczny pożar, nie żyje jedna osoba

Tragiczny pożar w Krakowie. Na terenie ogródków działkowych przy ulicy Filtrowej w dzielnicy Bronowice doszło do pożaru murowanej altany. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. [...]

TU TERAZ

Zabarykadował się w domu. Interwencja antyterrorystów

W nocy z soboty na niedzielę mężczyzna podczas rodzinnej awantury zranił siostrę ostrym narzędziem a następnie, wraz z 22 letnią znajomą, zabarykadował się na jednej [...]

TU TERAZ

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie [NOWE ZDJĘCIA]

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie przyciągnął ponad 2500 osób. Uczestnicy 13. Biegu Sylwestrowego w Krakowie mieli do pokonania dwie trasy o dystansie 5 i 10 [...]

TU TERAZ

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie. Zobacz najciekawsze stroje [NOWE ZDJĘCIA]

Bieg Sylwestrowy 2016 w Krakowie przyciągnął ponad 2500 osób. Uczestnicy 13. Biegu Sylwestrowego w Krakowie mieli do pokonania dwie trasy o dystansie 5 i 10 [...]

TU TERAZ

Sylwester 2016/2017 Wrocław. Tak było! Znajdźcie się na zdjęciach [ZDJĘCIA]

Sylwester 2016/2017 na Rynku we Wrocławiu już za nami! Impreza rozpoczęła się o godzinie 19. i zakończyła o około 1 w nocy. Nie zabrakło wrocławskich [...]

TU TERAZ

Sylwester pod sejmem. Kawa w termosie zamiast szampana. Protestujący: “Zostaniemy do 11 stycznia”

Komitet Obrony Demokracji oraz posłowie opozycji wsparli w sylwestra protestujących w sejmie. To gest solidarności z posłami okupującymi sejmową mównicę. Więcej informacji